ZUS ostrzega szpitale
4 sierpnia 2016
Aż w 86 szpitalach, skontrolowanych w latach 2013 - 2015, stwierdziliśmy nieprawidłowości w odprowadzaniu składek od umów zleceń swoich pracowników. Łączna kwota zaległości składkowych z tego tytułu we wszystkich wskazanych jednostkach służby zdrowia wyniosła ponad 132 mln zł. Niektóre jednostki znalazły się przez to w bardzo trudnej sytuacji finansowej.
W ostatnich latach zaobserwowaliśmy pewną tendencję wśród szpitali. Próbują one uniknąć płacenia składek na ubezpieczenia społeczne od nadgodzin swoich pracowników. Otóż po etatowych godzinach pracy, część personelu medycznego, świadczy swoje usługi w ramach umowy zlecenia podpisanej z firmą zewnętrzną. Ta z kolei ma zawartą umowę ze szpitalem. Zdaniem kierownictwa placówek ochrony zdrowia zabieg ten oznacza, że nie muszą opłacać składek za pielęgniarki i lekarzy od wynagrodzenia uzyskanego z tych umów. Nic bardziej mylnego. Zgodnie z obowiązującym prawem, w zakresie ubezpieczeń społecznych, każda umowa o świadczenie usług wykonywana przez pracownika na rzecz swojego pracodawcy rodzi obowiązek składkowy. Nie ważne z jaką firmą pracownik zawarł umowę zlecenia, ważne, że usługi wykonuje na rzecz swojego pracodawcy. To zaś oznacza, że to pracodawca (szpital) zobowiązany jest opłacić składki na ubezpieczenia społeczne za tę osobę.
Jeżeli wykryjemy takie zjawiska, wydajemy decyzję o konieczności
zapłacenia zaległych składek na ubezpieczenia społeczne i
ubezpieczenie zdrowotne od momentu, w którym pracownik podjął ze
szpitalem współpracę w ramach odrębnej umowy. Oczywiście zaległe
składki szpital musi zapłacić wraz z odsetkami. Często, mimo
oferowanej przez nas pomocy i rozłożenia zaległości na raty, kwota
zaległości staje się dla szpitala trudna do udźwignięcia. Dlatego też
przestrzegamy przed stosowaniem tego rodzaju praktyki i zalecamy
daleko idącą ostrożność.